• Węglarka 408W – montaż (2)

    Kolejnym etapem prac był montaż burt węglarki. Rzeczą, która od razu zwróciła moją uwagę było to, że wszystkie elementy wchodzące w skład nadwozia (ściany słupki, itp.) zostały wytrawione na blasze jako osobne części, co czasami utrudniało ich montaż. Takie rozwiązanie okazało się jednak zaletą póżniej, przy pewnych siłowych pracach wykończeniowych, które bezpieczniej było wykonywać na mniejszych elementach niż na kompletnej, podatnej na zgniecenie bryle modelu.

    Zgodnie z zaleceniami, każdą ze ścian wagonu należało najpierw zagiąć podwójnie w górnej jej części, tworząc w ten sposób obwodzinę w kształcie ceownika. Ze względu na długość tych zagięć, do jego wykonania musiałem użyć zaginarki. W następnej kolejności nalutowałem na drzwi pogrubienia w kształcie ramek, imitujące tłoczenia na oryginalnych drzwiach. Obie rameczki oraz środkowa imitacja zamknięcia drzwi stanowiły osobne elementy, co trochę utrudniało właściwe wzajemne ich wypozycjonowanie na modelu. Nalutowywane elementy musiałem przytrzymywać wykałaczką, żeby nie przesuwały się po powierzchni drzwi. Gdy drzwi były juz gotowe, przystąpiłem do lutowania słupków – w sumie 22 sztuk na wszystkich czterech ścianach. Każdy taki słupek miał postać kątownika, który trzeba było zagiąć zaginarką, a następnie przylutować do modelu, ustalając jego położenie za pośrednictwem dwóch otworków montażowych. Słupki wg zaleceń powinno się lutować od wewnętrznej strony wagonu, zalewając cyną wspomniane dwa otworki. To powodowało jednak, że słupek w swej środkowej części nie przylegał dokładnie do burty wagonu. Dlatego ja zdecydowałem się lutować słupki od strony zewnętrznej, wzdłuż całej ich długości. Konsekwencją tego była konieczność późniejszego usunięcia drobnych nacieków cyny przy pomocy dłutka i iglaka.

«  |  »

Wszystkie wpisy z tej relacji:

No comments yet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code